Social Icons

facebook

czwartek, 30 lipca 2015

Dlaczego postanowiłam sama zrobić mydło ?

Już od dawna myślałam o zrobieniu własnych mydeł, ale bałam się eksperymentów z sodą kaustyczną. Teraz wiem, że zachowując ostrożność nie jest to takie straszne. Zanim przystąpiłam do pracy dość dużo o tym czytałam i dowiedziałam się wielu bardzo ciekawych rzeczy.
Otóż jeśli ktoś nie wie to mydło powstaje w wyniku reakcji tłuszczu i sody kaustycznej ( otrzymujemy wtedy mydło sodowe, bo soda kaustyczna to wodorotlenek sodu ), a ubocznym produktem jest gliceryna. Tak więc w wyniku połączenia tłuszczu i sody kaustycznej następuje tak zwane zmydlanie tłuszczu, a gliceryna tworzy się w sposób naturalny. W mydłach kupowanych w sklepie jest ona dodawana i to oczywiście jest gliceryna syntetyczna.
W bogatej literaturze o mydłach przeczytałam, że bardzo często pojawiające się w składach mydeł (sprawdźcie sami)“sodium tallowate” to tłuszcz wołowy ( sól sodowa tłuszczu wołowego ) a “sodium lardate” to tłuszcz wieprzowy ( sól sodowa tłuszczu wieprzowego ). Specjaliści twierdzą, że oleje roślinne są bardziej korzystne dla naszej skóry niż tłuszcz zwierzęcy, ponieważ ten drugi może podrażniać..
Takie nazwy jak sodium palmate czyli sól sodowa oleju palmowego lub sodium cocoate czyli sól sodowa kwasu tłuszczowego kokosowego to już produkt wtórny, poddany obróbce i pozbawiony naturalnych właściwości jakie posiada olej palmowy, bądź kokosowy.

Swoje mydła zrobiłam na bazie prawdziwych olejów i masła. Użyłam masła shea, oleju kokosowego i oleju rycynowego. Obecnie „leżakuje” i za miesiąc poddam go pierwszej próbie. Użyłam oleju kokosowego, bo ma właściwości myjące i daje dużo piany, a poza tym to olej odżywczy dla każdego rodzaju skóry, który pomaga utrzymać jej wilgotność. Masło shea regeneruje skórę, a olej rycynowy oprócz właściwości pianotwórczych ma też właściwości nawilżające. Nie będę podawać szczegółów dotyczących robienia mydła, bo wiele informacji można znaleźć w internecie. W tym wpisie chciałam tylko przekazać to czego dowiedziałam się sama, a co uważam za bardzo ważne.

W najbliższym czasie planuję zrobić mydła na bazie innych olejów. Napiszę o tym w następnym poście.
Maria

1 komentarz:

  1. Ja także przymierzam się do zrobienia własnego z jakimiś pachnącymi dodatkami. Tylko jeszcze nie wiem na co się zdecydować. Może ktoś wie jakie działają najlepiej i najdłużej - glicerynowe, tradycyjne czy żelowe. Oraz czy tego typu przepisy są też godne uwagi http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-mydlo/ Artykuł dodaję do zakładek, na pewno skorzystam z wszystkich porad już niebawem, pora na własne mydło.

    OdpowiedzUsuń