Social Icons

facebook

wtorek, 31 grudnia 2013

Nowy Rok 2014

Niech Nowy Rok przyniesie Wam dużo radości, spełni marzenia, a przede wszystkim niech pozwoli cieszyć się dobrym zdrowiem :).

Maria i Anna

niedziela, 29 grudnia 2013

Witamina F

W rzeczywistości to Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, które ze względu na wygodę nazwano witaminą F. Jest ona konieczna do prawidłowego wzrostu skóry i paznokci oraz do utrzymania ich w dobrej formie. Bez odpowiedniej ilości tej witaminy skóra będzie sucha , łatwo powstaną na niej sińce, a paznokcie staną się łamliwe i będą rosły powoli. Z kolei, kiedy w organizmie jest wystarczająca ilość witaminy F paznokcie będą mocne i będą miały połysk, a nasza skóra stanie się gładka i elastyczna.
Witaminie F zawdzięczamy również i to, że nie dopuszcza ona do zlepiania się zatorów we krwi, bądź płytek w naczyniach krwionośnych, co chroni nas przed atakami serca, zawałami i innymi dolegliwościami sercowymi.
Źródłem witaminy F jest olej z ryb, ryby ( głównie makrele, śledzie, łosoś, tuńczyk i inne), oliwa z oliwek, oleje roślinne ( olej sojowy, słonecznikowy), pieczywo pełnoziarniste, awokado, orzechy laskowe.
Przepis na nawilżającą maseczkę z awokado
Rozgnieć widelcem trochę dojrzałego awokado, dodaj nieco oliwy z oliwek i trochę zmielonych płatków owsianych.
Ważne jest, aby konsystencja pozwalała na nałożenie maseczki na twarz. Wszystko zmiksuj, a następnie nałóż na twarz i szyję na 15 minut. Po tym czasie zmyj letnią wodą. Na osuszoną skórę możesz nałożyć odrobinę kremu.
Maseczka nawilża, lekko natłuszcza, odżywia. Przeznaczona jest dla cery suchej.

Maria



wtorek, 24 grudnia 2013

Boże Narodzenie

Święta Bożego Narodzenia to najpiękniejszy dzień w roku. Wprawia nas w zadumę i zmusza do refleksji. Zasiądźmy przy wigilijnym stole z ludźmi których kochamy najbardziej, cieszmy się, że możemy być razem i poczuć rodzinne ciepło. Życzymy Wam przepięknych Świąt i przede wszystkim dużo zdrowia, bo ono jest najważniejsze.

Maria i Anna




niedziela, 22 grudnia 2013

Prosty sposób na zrobienie płynu do czyszczenia różnych powierzchni.

Weekend pracujący, a właściwie sprzatający. Testowałam płyn do mycia hmm.. w sumie płyn do mycia wszystkiego. Przepis na płyn jest bardzo prosty, bo wystarczy ocet rozcieńczyć z wodą. Wiem, że zapach octu nie jest zbyt przyjemny, ale jak zabierzemy się za sprzątanie domu wszystkimi możliwymi środkami czystości  do mycia wszystkich powierzchni, to też w domu nie pachnie zbyt ładnie. Zapach octu nie działa na mnie odstraszająco, ale na mojego męża bardzo, więc aby nie uciekał z domu postanowiłam trochę popracować nad przyjemniejszym zapachem. Najpierw wlałam do szklanego naczynia ocet, wodę i wcisnęłam trochę cytryny i pomarańczy, a następnie wszystko przelałam do pustej butelki po płynie do mycia szyb. Troszkę zapachniało cytrusami. Płyn nadaje się do mycia okien, luster, kafelek. Kiedy nadszedł czas na mycie łazienki, zamiast cytrusów dodałam do rozcieńczonego octu kilka kropli olejku eterycznego (lawendowego). Taki płyn z zawartością octu jest idealny do mycia szyby w kabinie prysznicowej. Wystarczy spryskać szybę płynem, chwilkę odczekać, przetrzeć ją gąbką taką jak do mycia naczyń i następnie spłukać wodą. Kamień schodzi idealnie. Nawet toalete można takim płynem wyczyścić. Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale nie w przypadku tego płynu, bo jest naprawdę bardzo dobry. Jeśli nie przeszkadza Wam woń octu, to polecam wypróbować.

Spokojnej nocy,
Ania

piątek, 20 grudnia 2013

Nasz kolejny warsztat z kosmetyków. :)



W środę miałyśmy wielką przyjemność przeprowadzić warsztat z kosmetyków naturalnych w grupie przesympatycznych kobiet. Mówiłyśmy trochę o wszechogarniającej nas chemii, parabenach w produktach kosmetycznych oraz o tym,  gdzie szukać zdrowszych produktów. Oczywiście nie zabrakło trochę praktyki. :)



Dziękujemy Wszystkim za przybycie i za motywację do dalszych działań.
Maria i Anna

czwartek, 19 grudnia 2013

Olej arganowy

Olej ten od niedawna stał się bardzo modny i poszukiwany w naszym kraju. Z artykułów, które przeczytałam na ten temat sadzę, że jego popularność jest w pełni uzasadniona. Nie wiem, czy wszystkim wiadomo, że oprócz stosowania go na skórę i włosy, jest on też bardzo wartościowym środkiem spożywczym poprawiającym wyniki chorych na cukrzycę i osób cierpiących na choroby krążenia.
Jeśli chodzi o skórę to ma on zdolność redukcji wyprysków, blizn po trądziku, zaczerwień. Powstrzymuje tworzenie się rozstępów. Poza tym nawilża skórę i przynosi ulgę, kiedy jest sucha lub spierzchnięta. Stosując go, nasza skóra staje się elastyczna i wygładzają się zmarszczki. Ciekawe jest też i to, że znajduje on zastosowanie jako środek przeciw swędzeniu.
Okazuje się, że olej arganowy ma kapitalne znaczenie dla kobiet w okresie menopauzy i po menopauzie. W tym czasie bowiem spada w organiźmie poziom estrogenu, od którego zależy wygląd naszej skór. Kiedy mamy go za mało skóra staje się wysuszona.
Dzięki kwasowi linolowemu ( występuje w oleju arganowym ), który łatwo wnika przez skórę, poprawia się jej kondycja. Kwas ten pomaga w utrzymaniu odpowiedniej ilości sebum, które powoduje, że skóra jest miękka i sprężysta.
Warto też zaznaczyć, że właśnie zawarte w oleju arganowym polifenole, tokoferole i skwalan czynią go wyjątkowym jeśli chodzi o dobroczynne działanie na skórę. Czytałam, że przeprowadzono doświadczenie polegające na tym, że poproszono 30 kobiet po okresie menopauzy, aby przez kilka tygodni smarowały jedno ramię kilkoma kroplami oleju arganowego, natomiast na drugim nie stosowały żadnych kosmetyków. Po 2 miesiącach u wszystkich kobiet stwierdzono obniżenie się przezskórnej utraty wody i wzrost wody naskórkowej.
Olej arganowy ma również działanie antynowotworowe dzięki zawartym w nim polifenolom.
Kupując olej arganowy szukajcie czystego oleju Argania Spinosa, bo tylko on jest konserwowany witaminą E, a nie syntetycznym alfa- tokoferolem.
Maria

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Jeszcze raz o antyoksydantach

Dlaczego tak często piszę o antyoksydantach? Dlatego, że zdrowe komórki to zdrowy organizm, a zdrowy organizm to nasz zdrowy i młody wygląd.
Dlatego dziś jeszcze jeden krótki artykuł o kolejnym antyoksydancie jakim jest astaksantyna. Uważana jest za najsilniejszy antyoksydant. Należy do rodziny karotenoidów, ale jest 54 razy silniejsza niż beta- karoten, a 65 razy silniejsza niż witamina C. Astaksantyna opisywana jest jako najlepszy antyoksydant chroniący DNA: 800 razy skuteczniejsza niż koenzym Q 10 i 550 razy bardziej skuteczna niż witamina E.
Okazuje się, że najbogatszym źródłem tego antyoksydantu jest łosoś żyjący na wolności, który ma 45% więcej astaksantyny niż łosoś hodowlany. Znajdziemy ją również w krabach, krewetkach, homarach oraz innych owocach morza w różowym kolorze.
Maria

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Antyoksydanty w produktach spożywczych

Przeczytałam niedawno bardzo ciekawy artykuł na temat antyoksydantów znajdujących się w niektórych warzywach i owocach. Pisałam już o antyoksydantach zawartych w produktach kosmetycznych, ale uważam, że ważne jest też, gdzie można znaleźć ich najwięcej w produktach spożywczych. Warto wiedzieć, że zaopatrując swój organizm w dużą dawkę antyoksydantów, chronimy swoje zdrowe komórki przed uszkodzeniem. A oto lista warzyw i owoców w kolejności co do ilości zawartych w nich antyoksydantów: czerwona fasola, borówki, fasola pinto, jagody, żurawina, karczochy, jeżyny, suszone śliwki, maliny i truskawki. Oczywiście nie jest to pełna lista, ale wybrałam te najważniejsze.
Zwłaszcza różne odmiany fasoli zawierają proantocyjanidyny ( silne flawonoidy), które posiadają ogromne zdolności antyoksydacyjne. Badania dowodzą, że proantocyjanidyny mają zdolność antyoksydacyjną 20 razy większą niż witamina C i 50 razy większą niż witamina E.


Dodam jeszcze, że wśród herbat, przypraw i ziół możemy znaleźć wiele o silnym działaniu antyoksydacyjnym. Należą do nich cynamon, goździki, ziele angielskie, mięta, oregano, szałwia i rozmaryn. Pamiętajmy o tym w naszej kuchni!!!
Maria


czwartek, 5 grudnia 2013

Sok z malin- idealny w okresie przeziębieniowym!



U nas ostatnio w domu bardzo częstym gościem jest miód i naturalny sok malinowy. Jakiś czas temu przywędrowały do nas  naturalne, wyciskane soki z malin. Idealne na zbliżającą się coraz większymi krokami zimę. Już zaczęliśmy je pić do herbaty. Wielką fanką tego soku jest moja córeczka. :) Jeśli chodzi o maliny są one bardzo zdrowe,doskonałe w okresie przeziębieniowym. Zawierają witaminy: C, E, B1, B2, B6 oraz substancje mineralne: potas, magnez, wapń, żelazo. Sok z malin posiada właściwości rozgrzewające, łagodzi kaszel oraz ma działanie przeciwgorączkowe i napotne. Warto zastosować w czasie choroby!


PS: Maliny oczywiście posiadają dużo więcej zdrowotnych właściwości. Ja skupiłam się akurat na właściwościach przeziębieniowych, bo za oknem zimno i brzydko, a dodatkowe witaminy zawsze się przydadzą. 

Nie dajcie się chorobie,
Ania

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Serdecznie zapraszamy na darmowe warsztaty z kosmetyków naturalnych!

Podczas spotkania wyjaśnimy, co wpływa na starzenie się naszej skóry i w jaki sposób można poprawić jej wygląd nawet w dojrzałym wieku, przy pomocy produktów naturalnych.
Kupując kosmetyki zawsze staramy się wybierać produkty najlepszej jakości. Niestety, często nie zdajemy sobie sprawy, ile w takim kosmetyku jest nagromadzonych substancji, które są bardzo szkodliwe dla naszego organizmu. A przecież dużo kosmetyków możemy zastąpić produktami wykonanymi w domu, poczynając od prostych toników, maseczek, peelingów, środków do demakijażu, czy dezodorantów. W ten sposób wiemy, co zawiera dany produkt i mamy pewność, że jest bezpieczny.  Na warsztatach omówimy właściwości niektórych  naturalnych komponentów i na ich bazie wykonasz swoje własne kosmetyki, które oczywiście zabierzesz ze sobą do domu. Na uczestników warsztatów czekają kosmetyczne upominki. :)

Na warsztaty obowiązują zapisy pod adresem: kosmetyki.zdrowie@gmail.com
Ilość miejsc jest ograniczona.


Termin: 18 grudzień 2013, godz. 18.00
Miejsce: Bydgoszcz – Fordon