U
mnie weekend upłyną pod hasłem eksperymentów kosmetycznych ;),
ale o efektach tych eksperymentów napisze Wam innym razem, bo dziś
chciałam podzielić się moimi wrażeniami po zastosowaniu octu
jabłkowego jako toniku do przemywania twarzy :). Pierwszy raz
wypróbowałam go w okresie wakacyjnym i wczoraj znów do niego
wróciłam. Jest to preparat idealny do mojej cery! Jeśli ocet
będzie dla Was za mocny do bezpośredniego zastosowania na skórę
twarzy, to możecie go oczywiście rozcieńczyć przegotowaną wodą
bądź wodą destylowaną. Proporcje: 1 łyżka wody na jedną łyżkę
octu. Następnie moczymy wacik w roztworze i przemywamy twarz. Jest
to doskonały preparat dla osób z tłustą cerą, skłonnością do
zaskórników i wyprysków. Warto szczególną uwagę zwrócić na
przemywanie miejsc, które są najbardziej podatne na występowanie
uciążliwych wyprysków. Pomimo nieprzyjemnego zapachu jaki
pozostaje na twarzy po przemyciu jej octem, zdecydowanie polecam!
Oczywiście zapach ten nie utrzymuje się na twarzy przez cały
dzień, więc nie musicie się martwić ;).
Przepis
na ocet jabłkowy
Składniki:
ok. 40 g skórek
jabłek
0,5 litra wody
Wykonanie:
Skórki od jabłek wrzucamy do słoika i zalewamy przegotowaną
chłodną wodą. Następnie słoik przykrywamy ściereczką i
odkładamy na 4-6 tygodni w ciepłe miejsce. Od czasu do czasu
zawartość słoja musimy przemieszać drewnianą łyżką. Kiedy zakończy się proces fermentacji ( ocet nie może się burzyć), przelewamy powstały ocet przez gazę
do ciemnej butelki i odkładamy w chłodne miejsce.
Warto
wiedzieć:
Może zdarzyć
się tak, że podczas fermentacji pojawi się pleśń. Jest to
niestety sygnał, że trzeba wylać nasz niedoszły jeszcze ocet.
Przyczyn takiej sytuacji możemy doszukiwać się w nieodpowiednio
dobranych jabłkach. Ocet jabłkowy robimy z jabłek ze sprawdzonego
źródła, gdzie mamy pewność, że nie zawierają chemii.
Miłego wieczoru
Ania
Miłego wieczoru
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz