Zielona herbata to jeden z
najsilniejszych antyoksydantów – zabezpiecza skórę przed
zniszczeniem jej przez wolne rodniki. Doskonale nawadnia skórę
nawet w jej głębokich warstwach, przez co zapobiega powstawaniu
zmarszczek. Chroni nas również przed uszkodzeniami spowodowanymi
słońcem.
Jednym z najważniejszych związków
chemicznych w naszym ciele jest glutation ( trójpeptyd wytwarzany w
komórkach w obecności witaminy C). Powstaje on w każdej komórce
naszego ciała. Jego zadanie to oczyszczanie komórek i zabijanie
patogenów ( czynniki wywołujące chorobę ). Oprócz funkcji
ochronnych glutation ułatwia syntezę białka, co pobudza procesy
regeneracyjne, zwiększa uwodnienie komórek oraz zapasy glikogenu (
prosty sacharyd wykorzystywany przez komórki do magazynowania
energii) w mięśniach oraz przedłuża żywotność erytrocytów
(czerwonych ciałek krwi).
Z badań wynika, że zielona herbata
powstrzymuje utratę glutationu od 87% do 100% i redukuje produkcję
enzymu, który niszczy glutation od 78% do100%. To z kolei pomaga
naszej skórze utrzymać jędrność i zachować młody wygląd.
Silne działanie antyzapalne i
łagodzące zawartych w zielonej herbacie polifenoli wykorzystywane
jest również w leczeniu podrażnień skóry.
Udowodniono, iż zielona herbata skutecznie hamuje aktywność
enzymów odpowiedzialnych za nadmierną pracę gruczołów łojowych.
Dlatego też, ekstrakty z zielonej herbaty stanowią składnik wielu
kosmetyków wspomagających na przykład leczenie trądziku,
czy trądziku różowatego.
Krem z zielonej herbaty.
Badania kliniczne potwierdziły znaczną redukcję ilości wyprysków i czerwonych plam u osób stosujących ten krem dwa razy dziennie.
Badania kliniczne potwierdziły znaczną redukcję ilości wyprysków i czerwonych plam u osób stosujących ten krem dwa razy dziennie.
Sama od kilku tygodni używam kremu
wykonanego z wielu szalenie korzystnych dla skóry składników
naturalnych, którego zasadniczym komponentem jest ekstrakt z
zielonej herbaty.
Robi go dla mnie moja przyjaciółka,
która wykonuje na zamówienie kosmetyki naturalne (szalenie
rozpowszechniająca się w USA forma produkcji kosmetyków, ciesząca
się wielkim zainteresowaniem klientów). Mogę więc potwierdzić,
że zielona herbata i zawarte w niej związki rzeczywiście łagodzą
objawy trądziku różowatego i kojąco działają na skórę taką
jak moja.
Tradycyjnie podsyłam coś
praktycznego. Przyznam szczerze, że nie zdążyłam wypróbować,
ale zrobię to w najbliższym czasie.
TONIK Z ZIELONEJ HERBATY
- ½ szklanki wody źródlanej
- 2 łyżeczki liści zielonej herbaty
Liście zielonej herbaty wrzucamy do szklanki. Zalewamy wrzącą wodą i pozostawiamy przez 2 -3 minuty. Odcedzamy, a kiedy napar ostygnie wacikiem nasączonym tonikiem, zmywamy twarz.
Maria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz