Wolny rodnik powstaje, gdy jeden
elektron odłączy się od cząsteczki tlenu. Wówczas zaczyna on
poszukiwać brakującego elektronu, czyniąc spustoszenie w
organizmie.
„Kradnąc” elektrony od innych,
stabilnych cząsteczek, wolne rodniki zmieniają ich strukturę
chemiczną. Potrafią uszkadzać, przebijać i zabijać komórki,
przez co łatwiejszy staje się do nich dostęp różnych chorób. Są
kancerogenne i powodują stany zapalne. Każda komórka skóry
narażona jest w ciągu jednego dnia na około 10 000 ataków wolnych
rodników, które zaburzają jej funkcje życiowe i powodują zmiany
w jej metabolizmie.
Na ich powstawanie mają wpływ
czynniki środowiskowe (zanieczyszczenia, stres, palenie tytoniu,
promieniowanie). Intensywność ich wytwarzania przez organizm
wzrasta z wiekiem.
Niektóre z wolnych rodników odgrywają
pewną rolę w reakcjach enzymatycznych, pomagając zwalczać
niektóre bakterie, ale większość jest niestety naszym wrogiem.
Długotrwałe działanie wolnych rodników wywołuje degenerację włókien elastyny i kolagenu, jak również depolimeryzację ( rozkład polimerów na monomery i oligomery pod wpływem wysokiej temperatury bądź czynników hydrolizujących) kwasu hialuronowego. Wszystko to przyspiesza proces starzenia się skóry i pojawiania się zmarszczek.
Długotrwałe działanie wolnych rodników wywołuje degenerację włókien elastyny i kolagenu, jak również depolimeryzację ( rozkład polimerów na monomery i oligomery pod wpływem wysokiej temperatury bądź czynników hydrolizujących) kwasu hialuronowego. Wszystko to przyspiesza proces starzenia się skóry i pojawiania się zmarszczek.
Wolne rodniki są
niebezpieczne tylko wtedy, gdy nie mają pary. Kiedy zwiążą się
już z innym wolnym rodnikiem są nieszkodliwe. W tym poszukiwaniu i
wiązaniu się w pary pomagają antyoksydanty.
Dr Pauling,
wielki noblista, twierdził, że witaminy C i E ( jako silne
antyoksydanty) nie tylko walczą z wolnymi rodnikami, ale też nie
dopuszczają do ich tworzenia się w organizmie. W ten sposób
zabezpieczają nas przed przedwczesnym starzeniem się.
Maria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz