Nasze ciało to nie jest martwy pojemnik, do którego można
bez żadnych konsekwencji wrzucić jakikolwiek napotkany przez nas w ciągu
każdego dnia produkt spożywczy, będąc
przy tym przekonanym, że zaspokajając głód lub sprawiając sobie kulinarną
przyjemność wyświadczamy swojemu organizmowi przysługę. Nic bardziej mylnego.
Podobnie rzecz ma się z kosmetykami. Darząc nasze ciało różnorodnymi
preparatami kosmetycznymi staramy się poprawić stan naszej skóry, włosów i
paznokci, a polewając się wonnościami stajemy się przyjemnie pachnącym obiektem
w przestrzeni. Ale czy zastanawialiście się kiedyś co dalej dzieje się z
pokarmem, który zjadamy i kosmetykami,
które sobie aplikujemy? Czy postępując w ten sposób rzeczywiście dbamy o
siebie? Czy może przyczyniamy się do tego, że w i tak zatrutym już świecie sami
coraz skuteczniej niszczymy swój organizm.
Wyobraźmy sobie dom zbudowany z kiepskiej jakości materiałów
i wyposażony w sprzęt niskiej jakości.
Owszem uda nam się taki dom zbudować, ale po jakimś czasie kolejne jego
elementy będą się psuły, urządzenia odmawiały posłuszeństwa, a jego ogólny
wygląd przestanie szybko być atrakcyjny.
Podobnie rzecz ma się z nami. Nasza kondycja fizyczna i nasz
wygląd zależą od jakości pokarmów i kosmetyków, bo one dostarczają materiałów
do budowy NASZEGO CIAŁA. Uświadommy
więc sobie czym ono jest.
Otóż nasze ciało zbudowane jest z niezliczonej ilości żywych komórek, które różnią się wyglądem i funkcją. Jednak zasady ich funkcjonowania opierają się na podobnych podstawowych procesach chemicznych. Każda komórka to taka „mała fabryczka”, która przerabia materiał dostarczony z zewnątrz na energię i budulec, dzięki którym MY możemy spełniać wszystkie funkcje życiowe. Żeby zrozumieć dlaczego tak ważne jest to co jemy i czym się smarujemy muszę pokrótce opisać budowę komórki. Granicę każdej komórki stanowi błona, w środku której znajduje się jądro otoczone cytoplazmą. W niej widać rozmieszczone różne drobne obiekty- organelle również otoczone podobnymi błonami wewnątrzkomórkowymi. Do najistotniejszych organelli należą mitochondria. Wytwarzają one energię chemiczną dla całej komórki utleniając cząsteczki pokarmów. Powstałe w ten sposób paliwo ( ATP ) zasila większość czynnych procesów w komórce. Żywy organizm, aby przeprowadzić wiele reakcji chemicznych potrzebnych do przeżycia, potrzebuje źródła atomów w postaci cząsteczek pokarmu oraz źródła energii. W komórce zachodzą dwie przeciwstawne reakcje: jedna rozkłada substancje odżywcze na mniejsze cząsteczki( wtedy uwolniona zostaje energia użyteczna dla komórki i tworzą się małe cząsteczki chemiczne potrzebne komórce jako element budulcowy), i druga używająca powstałą energię do przeprowadzenia syntezy innych cząsteczek , które budują komórkę. Nazywamy to metabolizmem. Aby odżywianie spełniało właściwą rolę musi być naturalne, małokaloryczne i urozmaicone. Jego celem jest zapewnienie odtwarzania zdrowych tkanek. Pokarm ma oczyszczać organizm, a nie zaśmiecać go. Coraz częściej mówi się, że przyczyną wielu chorób jest nieprawidłowe żywienie, które dostarcza organizmowi wiele trujących substancji. Kiedy nasza wątroba i nerki przeładowane są toksynami to przedostają się one do krwi i wydalane są przez płuca i skórę. Dlatego mamy nieżyt oskrzeli, zapalenie płuc i wiele innych chorób. Stąd biorą się również różnego rodzaju choroby skóry. Specjaliści twierdzą, że uregulowane trawienie i nienaganna czynność jelit warunkują czystość skóry. Jeśli zawiedzie nas system trawienny, który nie poradzi sobie z nadmiarem toksyn, to nawet najlepsze kosmetyki nie osiągną swojego celu. Ja też do niedawna nie zdawałam sobie sprawy, ze wyrządzam sobie ogromną krzywdę żyjąc tak bezmyślnie, lecz teraz staram się kontrolować to co jem i jakich kosmetyków używam. Nie skazujmy się sami na powolne umieranie.
Maria
Otóż nasze ciało zbudowane jest z niezliczonej ilości żywych komórek, które różnią się wyglądem i funkcją. Jednak zasady ich funkcjonowania opierają się na podobnych podstawowych procesach chemicznych. Każda komórka to taka „mała fabryczka”, która przerabia materiał dostarczony z zewnątrz na energię i budulec, dzięki którym MY możemy spełniać wszystkie funkcje życiowe. Żeby zrozumieć dlaczego tak ważne jest to co jemy i czym się smarujemy muszę pokrótce opisać budowę komórki. Granicę każdej komórki stanowi błona, w środku której znajduje się jądro otoczone cytoplazmą. W niej widać rozmieszczone różne drobne obiekty- organelle również otoczone podobnymi błonami wewnątrzkomórkowymi. Do najistotniejszych organelli należą mitochondria. Wytwarzają one energię chemiczną dla całej komórki utleniając cząsteczki pokarmów. Powstałe w ten sposób paliwo ( ATP ) zasila większość czynnych procesów w komórce. Żywy organizm, aby przeprowadzić wiele reakcji chemicznych potrzebnych do przeżycia, potrzebuje źródła atomów w postaci cząsteczek pokarmu oraz źródła energii. W komórce zachodzą dwie przeciwstawne reakcje: jedna rozkłada substancje odżywcze na mniejsze cząsteczki( wtedy uwolniona zostaje energia użyteczna dla komórki i tworzą się małe cząsteczki chemiczne potrzebne komórce jako element budulcowy), i druga używająca powstałą energię do przeprowadzenia syntezy innych cząsteczek , które budują komórkę. Nazywamy to metabolizmem. Aby odżywianie spełniało właściwą rolę musi być naturalne, małokaloryczne i urozmaicone. Jego celem jest zapewnienie odtwarzania zdrowych tkanek. Pokarm ma oczyszczać organizm, a nie zaśmiecać go. Coraz częściej mówi się, że przyczyną wielu chorób jest nieprawidłowe żywienie, które dostarcza organizmowi wiele trujących substancji. Kiedy nasza wątroba i nerki przeładowane są toksynami to przedostają się one do krwi i wydalane są przez płuca i skórę. Dlatego mamy nieżyt oskrzeli, zapalenie płuc i wiele innych chorób. Stąd biorą się również różnego rodzaju choroby skóry. Specjaliści twierdzą, że uregulowane trawienie i nienaganna czynność jelit warunkują czystość skóry. Jeśli zawiedzie nas system trawienny, który nie poradzi sobie z nadmiarem toksyn, to nawet najlepsze kosmetyki nie osiągną swojego celu. Ja też do niedawna nie zdawałam sobie sprawy, ze wyrządzam sobie ogromną krzywdę żyjąc tak bezmyślnie, lecz teraz staram się kontrolować to co jem i jakich kosmetyków używam. Nie skazujmy się sami na powolne umieranie.
Maria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz